MŁYN NAD STARĄ REGĄ – ZACHODNIOPOMORSKA PEREŁKA NA TWOJE WESELE

Młyn Nad Starą Regą to miejsce znajdujące się około 80 kilometrów od mojej miejscowości. Każdorazowo powracam do niego z uśmiechem na twarzy zacierając rączki na coś ekstra. Tym razem dzień zaczęliśmy powolnie. Mozolne, spokojne przygotowania do ślubu z wykorzystaniem przytulnego klimatu jaki daje swym odwiedzającym Młyn Nad Starą Regą. Uwielbiam tamtejszą nieskazitelną ciszę. Goście przebywający na miejsce imprezy w iście mozolnym tempie, pogaduchy, atmosfera zabawy i radości, która udziela się wszystkim już na samym starcie. Niewątpliwie wielką zasługą tego stanu rzeczy było nastawienie Marcina i Natalii. To od nich biła niesamowita radość i ciepło, którymi zarazili wszystkich dookoła. Cudownym uczuciem jest być w tym wszystkim, obserwować tych radosnych ludzi, rozmawiać z nimi i żartować. Za takie właśnie dni jak tamten najbardziej doceniam swoją pracę.  

JAK DO TEGO DOSZŁO?

Natalię i Marcina poznałem jakieś dwa lata wstecz podczas wideokonferencji. Nie umniejszając nikomu zauważyłem jedno… Byli, piękni, niesamowicie zaangażowani w to co chcą stworzyć i na pierwszy rzut oka widać było jak wielkim uczuciem się darzą. Czułem od nich wielka otwartość, sporo rozmawialiśmy i żartowaliśmy. Dowiedziałem się też wtedy, że są bywalcami niejednych targów ślubnych więc jako mały sukces odbieram fakt, że mimo wszystko stworzenie tej pamiątki chcieli powierzyć właśnie mi.

MŁYN NAD STARĄ REGĄ – FENOMENALNE MIEJSCE NA TWOJE WESELE

Wybrali Młyn nad stara Regą. Wszyscy z Was, którzy myślą nad zaproszeniem właśnie tam swych bliskich na poślubną zabawę może przekonać malownicze położenie tego majątku.  Młyn Nad Stara Regą umiejscowiony jest we wsi Tarnowo. Dookoła lasy, a dosłownie rzut beretem od kompleksu natrafimy na jezioro Pancerzyno. Główny budynek czyli młyn będący zalążkiem powstałego  kompleksu to zabytek z 1903 r. Czerwona cegła, kamień, drewniane elementy oraz okiennice. Wszystko to zatopione jest w wewnątrz prawdziwej natury, zieleni oraz ciszy stanowiącej wielki kontrast dla miejskiego zgiełku. 

CEREMONIA ZAŚLUBIN Z KLIMATEM

Po zupełnie bezstresowych i wesołych przygotowaniach do ślubu nadszedł czas na ceremonię, która odbyła się w pobliskiej wsi Wysiedle w równie pięknym, małym, zabytkowym kościele. Na pochwałę zasługuje sposób prowadzenia ceremonii zaślubin przez tamtejszego księdza. Ta odbyła się w atmosferze serdeczności i radości  jak przystało na tak cudowny dzień.

ZRÓBMY WIĘC PRYWATKĘ JAKIEJ NIE PRZEŻYŁ NIKT…

No i rozpętało się… Zaczęła się impreza tak spontaniczna i energiczna, że uśmiech nie schodził z mojej gęby. Wszyscy zaproszeni goście, rodzina, przyjaciele okazali się bardzo pozytywnymi wariatami, chociaż podejrzewałem ich o to już nieco wcześniej.  Łapanie na zdjęciach emocji nie było dla mnie tego dnia jakimś dużym wyzwaniem. Chyba nigdy nie zapomnę przyjaciółek pani młodej i tych wszystkich śmiesznych głupotek, które odstawiały na parkiecie. Natalia nie pozostawała im oczywiście  dłużna. Mimo że nie było to wesele na „500 osób” to ta grupka ludzi szalała za trzy ekipy. Tak to właśnie powinno chyba wyglądać, tak trzymajcie. Konkluzja, a zarazem propozycja dla moich przyszłych par jest taka – bawcie się tak jak gdyby miałaby to być Wasza ostatnia impreza w życiu!

DZIĘKUJĘ

Natalio i Marcinku, Bardzo wam dziękuję za wspólnie spędzone chwile. Wasz ślub w Młynie Nad Starą Rega był strzałem w dziesiątkę i chyba nie mogliście zorganizować tego lepiej!

MŁYN NAD STARĄ REGĄ

SŁAWOMIR KŁUCIEJASZ – FOTOGRAFIA